Miniwywiad z Panią Anetą Nowak – nauczycielem języka angielskiego w V LO im. Janusza Korczaka w Tarnowie, zarejestrowaną w DKMS jako dawca szpiku.
Od ilu lat jest Pani w bazie DKMS?
W bazie DKMS jestem zarejestrowana od około 6 lat.
W jakich okolicznościach podjęła Pani decyzję o zostaniu dawcą?
O Fundacji DKMS oraz akcjach rejestracji słyszałam już wcześniej, ale bardzo wzruszyła mnie historia osoby z mojego otoczenia, której córka zachorowała. Wtedy właśnie podjęłam decyzję o zostaniu dawcą. Uważam, że historie bliskich osób powodują, że chcemy pomóc, jak tylko możemy.
Dlaczego warto się zarejestrować jako dawca komórek macierzystych?
Warto się zarejestrować, ponieważ nic nie tracimy, a tylko możemy komuś podarować szansę na drugie życie. Jest to dzielenie się z naszym bliźniakiem genetycznym cząstką siebie. Nigdy też nie wiadomo, czy sami lub nasi bliscy kiedyś nie będziemy potrzebować pomocy.
Wiele osób przed zarejestrowaniem się powstrzymuje strach. A jakie emocje towarzyszyły Pani?
Strach jest naturalną rzeczą przy podejmowaniu takich decyzji, ale nie warto z tego powodu rezygnować z rejestracji. Nawet największy strach przed igłą i szpitalem znika, gdy ma się świadomość, że można komuś pomóc, robiąc tak niewiele.
W jaki sposób zachęci Pani naszych czytelników do zarejestrowania się jako potencjalny dawca?
Zachęcam Was serdecznie do rejestracji, ponieważ może to właśnie w tym momencie Wasz genetyczny bliźniak potrzebuje pomocy. Zajmie Wam to mniej niż trzy minuty. Hasło naszej szkolnej kampanii to ”Tak niewiele, a jednak tak dużo.”
Poniżej zamieszczam link do rejestracji i liczę na Was.